sobota, 4 września 2010
sobota, 28 sierpnia 2010
poniedziałek, 19 kwietnia 2010
Dobosz i dziadek
Dobosz, jak to dobosz. Wiadomo: ma bęben, pałeczki i bębni. Problem jest z drugą postacią - mogła by byc szalonym kapelusznikiem, ale została wystrugana jako irlandzki karzełek, a tak w ogóle to moje córki mówią na nią "dziadek". I tak już zostało.
Zdjęcia A. Noster
Zając Klekot
Zając Klekot jest marionetką-wizytówką teatru; lalką na tyle atrakcyjną, by szybko wzbudzić sympatię dzieci i utrzymać ją przez około 30-45 minut spektaklu.
Marionetka ta dzięki solidnej konstrukcji może służyć za materiał poglądowy dla dzieci, które mają szanse zapoznać się z konstrukcją lalki, a nawet samemu spróbować.
Ze spektaklu Zając Klekot dzieci dowiedzą się dlaczego sympatyczny zajączek nie mógł mieszkać w lesie oraz dlaczego w lesie samemu warto być cicho. Odpowiedzą na pytanie czy po drewnianym zwierzaku trzeba sprzątać tak, jak po piesku, że każde zwierzę (nawet drewniane;) wymaga troski i opieki oraz ma swój charakter.
Zając Klekot to niepowtarzalna okazja, by dziecko mogło samo pociągnąć za sznurki profesjonalnej marionetki.
Zdjęcia A. NosterMały, czyli chłopak od Geppetta Snycerza
Mały jest zbyt mały, żeby dawać mu mechanizm. łazi gdzie chce bez mechanizmu. Dlatego jest jedną z moich nielicznych lalek, które mogą odejść dalej niż długość sznurków. Mniej więcej tak powinien wyglądać chłopczyk wystrugany przez Geppetta, snycerza z powieści Carlo Colodiego. Zdjęcia A. Noster
Miś Miś
Pomysłodawczynią marionetki-misia jest moja 6-letnia córka Oliwka, która też osobiście misia pomalowała. Zdjęcia A. Noster
Wszystkie marionetki mają ADHD
Marionetkę robi się tak, żeby ruszała się sama. Wystarczyć powinien minimalny ruch nadgarstka i lalka zaczyna żyć. Ma puls, oddycha, kołysze się, zaczyna sama chodzić. I bardzo trudno ją zatrzymać, zaś najbardziej nienaturalne jest trzymanie lalki nieruchomo. Kilka dni temu przekonałem się o tym na sesji zdjęciowej. Mam się raczej za silnego, ale utrzymanie marionetki w bezruchu? Utrzymanie sztywno czegoś, co powstało by przykuwać uwagę tańcem, lotem, chodem, rytmem kosztuje mnóstwo siły. Do zdjęć marionetkom trzeba chyba jednak zdejmować sznurki.
Zdjęcie A. Noster
czwartek, 15 kwietnia 2010
Jak brzmi marionetka
Drewniana marionetka powinna być jak dobra maszyna perkusyjna. Powinna stukać drewnianymi butami, pukać łokciami ze śrub i drutów i głucho podzwaniać łańcuszkami stawów biodrowych. Świerkowe, akustyczne elementy wpadają w rezonans z metalowymi częściami kolan. Prowadzona wprawną ręką powinna nabijać rytm. Klekotać równo i niezmiennie przy każdym kroku. Oczywiście marszowo, na dwa.
Witam na oficjalnym blogu teatru lalkowego
KLEKOT 2.
Zdjęcie A. Noster
Subskrybuj:
Posty (Atom)